W owym dniu będzie wielki płacz w Jeruzalem, podobny do płaczu w Hadad-Rimmon na równinie Megiddo. W owym dniu wytryśnie źródło, dostępne dla domu Dawida i dla mieszkańców Jeruzalem, na obmycia grzechu i zmazy. Ga 3,26-29. Wszyscy bowiem dzięki tej wierze jesteście synami Bożymi - w Chrystusie Jezusie.
Wielki Czwartek jest dniem, w którym Chrystus ustanowił dwa sakramenty: Eucharystii i kapłaństwa. Uwydatniają to obie msze św., jedyne sprawowane tego dnia. Poranna Msza Krzyżma, odprawiana zazwyczaj w katedrach, dotyka ustanowienia sakramentu kapłaństwa. Wieczorna Msza Wieczerzy Pańskiej - nierozerwalnie związanej z nim tajemnicy 13 marca 2022 / Kazanie na II Niedzielę Wielkiego Postu, rok C ks. Dawid Surmiak Parafia Matki Bożej Bolesnej, Jawiszowice, os. Brzeszcze Czytania: Rdz 15, 5-12. 17-18 Ps 27 (26), 1bcde. 7-8. 9abc. 13-14 Flp 3, 20 – 4,1 Łk 9, 28b-36
Co ciekawe - tego dnia w kościele nie sprawuje się liturgii eucharystycznej. W sensie duchowym do obchodów wielkopiątkowych zaliczana jest Msza Wieczerzy Pańskiej, która odbywa się w Wielki Czwartek. Wielki Piątek jest dniem zadumy nad Męką Chrystusa, skupienia, powagi, wzmożonej pobożności i gorliwych praktyk religijnych. Katolicy
MSZA KRZYŻMA MSZA WIECZERZY PAŃSKIEJ Liturgia Słowa wg lekcjonarza z 2015 roku PIERWSZE CZYTANIE Wj 12, 1-8. 11-14 Przepisy o wieczerzy paschalnej Czytanie z Księgi Wyjścia Pan powiedział do Mojżesza i Aarona w ziemi egipskiej: «Miesiąc ten będzie dla was początkiem miesięcy, będzie pierwszym miesiącem roku! Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak: „Dziesiątego dnia tego miesiąca niech się każdy postara o baranka dla rodziny, o baranka dla domu. Jeśliby zaś rodzina była za mała do spożycia baranka, to niech się postara o niego razem ze swym sąsiadem, który mieszka najbliżej jego domu, aby była odpowiednia liczba osób. Liczyć je zaś będziecie dla spożycia baranka według tego, co każdy może spożyć. Baranek będzie bez skazy, samiec, jednoroczny; wziąć możecie jagnię albo koźlę. Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. I wezmą krew baranka, i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą go spożywać. I tej samej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu, i chleby przaśne będą spożywali z gorzkimi ziołami. Tak zaś spożywać go będziecie: biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pośpiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana. Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej, od człowieka aż po bydło, i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu – Ja, Pan. Krew posłuży wam do oznaczenia domów, w których będziecie przebywać. Gdy ujrzę krew, przejdę obok i nie będzie pośród was plagi niszczycielskiej, gdy będę karał ziemię egipską. Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia – na zawsze w tym dniu będziecie obchodzić święto”». Oto słowo Boże. PSALM RESPONSORYJNY Ps 116B (115), 12-13. 15 i 16bc. 17-18 (R.: por. 1 Kor 10, 16) Refren: Kielich Przymierza to Krew Zbawiciela. Czym się Panu odpłacę * za wszystko, co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia * i wezwę imienia Pana. Refren. Cenna jest w oczach Pana * śmierć Jego wyznawców. Jestem Twym sługą, synem Twojej służebnicy, * Ty rozerwałeś moje kajdany. Refren. Tobie złożę ofiarę pochwalną * i wezwę imienia Pana. Wypełnię me śluby dla Pana * przed całym Jego ludem. Refren. DRUGIE CZYTANIE 1 Kor 11, 23-26 Ilekroć spożywacie ten chleb i pijecie kielich, śmierć Pana głosicie Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian Bracia: Ja otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy, połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę!» Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę!» Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb i pijecie kielich, śmierć Pana głosicie, aż przyjdzie. Oto słowo Boże. ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ J 13, 34 Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków. Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków. EWANGELIA J 13, 1-15 Do końca ich umiłował Słowa Ewangelii według Świętego Jana Było to przed Świętem Paschy. Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował. W czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, syna Szymona, aby Go wydał, Jezus, wiedząc, że Ojciec oddał Mu wszystko w ręce oraz że od Boga wyszedł i do Boga idzie, wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do misy. I zaczął obmywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany. Podszedł więc do Szymona Piotra, a on rzekł do Niego: «Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?» Jezus mu odpowiedział: «Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale poznasz to później». Rzekł do Niego Piotr: «Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał». Odpowiedział mu Jezus: «Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną». Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, nie tylko nogi moje, ale i ręce, i głowę!» Powiedział do niego Jezus: «Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty. I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy». Wiedział bowiem, kto Go wyda, dlatego powiedział: «Nie wszyscy jesteście czyści». A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: «Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem” i „Panem”, i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem». Oto słowo Pańskie.
Kazanie na II Święto Narodzenia Pańskiego (26 XII 2022 r.) Czwartek, 08 Grudzień 2022 r. Wielki Garc - 7.45, 10.30 Rudno - 8.55. Dni powszednie
Msgr. Wilfried Schumacher Kapłan katedry w Bonn Le chaim- na życie! W tym roku, kalendarz obdarowuje nas czymś szczególnym: Wielkanoc świętują razem nie tylko rozdzieleni na Wschód i Zachód chrześcijanie, także Żydzi, w tych dniach obchodzą święto Paschy. W przeddzień święta Paschy, Jezus został ukrzyżowany!Także w czytaniach liturgicznych, oba te wydarzenia będą ze sobą powiązane. W pierwszym czytaniu z Księgi Wyjścia, słyszeliśmy o wyjściu Izraelitów z niewoli faraona i polecenie, by święto Paschy obchodzić, jako wieczne wspomnienie. Czytanie z 1. Listu do Koryntian, przekazuje nam opowiadanie apostoła Pawła o ostatniej wieczerzy na pamiątkę Jezusa Eucharystii. „Tak, jak często ten chleb spożywacie i z tego kielicha pijecie, głoście śmierć Pana, aż powtórnie przyjdzie”. Jesteśmy przyzwyczajeni, by dzień Wielkiego Czwartku obchodzić, będąc już myślami przy Wielkim Piątku. To przeczucie tego, co wydarzyć się ma w następnym dniu, nakłada się na te godziny, jak ciemna, gęsta mgła. Ta ostatnia wieczerza jednak nie jest żadną pożegnalną ucztą, lecz podobnie, jak Pascha, ucztą wyjścia, wymarszu. Tam, wyjście na wolność z niewoli egipskiej, tu wyjście w nowe przymierze, które Bóg zawiera z człowiekiem. O wyjściu, dużo było mowy w czasie Wielkiego Postu tu, w katedrze w Bonn. Założyliśmy tu ogród, który najpierw był szary i łysy i goły, ale z czasem pojawiało się coraz więcej zielonego i kolorowego. To nie była jednak dekoracja wiosenna, lecz ilustracja pytania, które było dla nas ważne: Co w tobie człowieku jest skryte, co chce i powinno wyjść, otworzyć się i zakwitnąć? Byliśmy zaskoczeni, jak wielu ludzi starało się uzyskać na to pytanie odpowiedź. Oni zostawili świadectwo w wielu językach. Kilka przykładów chciałbym tu przeczytać: Siła, moc, by wziąć życie w swoje ręce i je kształtować. Moja ufność w siebie, wzrasta. Ty wskazałeś mi drogę Panie. Dziękuję. Humor, serdeczność, miłość do moich bliźnich. Mądrość starców i spokój ducha. In me the desire grows to serve other people. Akceptować siebie, ufać Bogu i mieć zdolność, by nie ulegać osądom innych. Quiero ampliar mi talento para actuar. Swój czas darować ludziom, którzy potrzebują pomocy. Miłość do mojego syna powinna wzrosnąć. Siłę, by pojednać się z moim bratem. Chociaż te odpowiedzi są różne, jedno jest w nich wspólne: wciąż chodzi tu o życie! Ty zamyka się krąg do święta Paschy i ostatniej wieczerzy. W obu świętach chodzi o życie. Święto Paschy jest wielkim dziękczynieniem za ratunek, za dobro, za miłość, miłosierdzie, pokój,- krótko mówiąc: za życie. Eucharystia zaś, jest – jak papież Franciszek powiedział- nie wynagrodzeniem dla doskonałych, lecz wspaniałomyślnym środkiem uzdrawiającym i pożywieniem dla słabych. Środek uzdrawiający i pożywienie służą życiu! Chrześcijan i Żydów łączy przekonanie, że Bóg jest „Przyjacielem życia” (Księga Mądrości 11,26). Wielu ludzi zapomniało o tym, świadomość tego się u nich zawieruszyła, zagubiła. Człowiek sam zrobił siebie panem życia. Zycie stało się zagrożone: przez bezwzględną działalność gospodarczą, przez polityczną żądzę władzy i religijny fanatyzm. Musimy stwierdzić, że w przebiegu naszego życia- też naszego, współczesnego życia z całym jego wysokim rozwojem, naukowymi i technologicznymi środkami- życie stało się zagrożone. Wiadomości, które nas codziennie zalewają, mogą napędzić strach i mogą sprawić, że zwątpi się w orędzie życia. Dokładnie tego chcą ci, dla których życie drugich nie jest nic warte. Dlatego, chętnie przypominam sobie żydowski toast: wykorzystam go, jako moje pozdrowienie na te trzy wielkanocne dni: „le chaim- na życie!” Nikt nie jest panem życia; nikt nie ma prawa manipulować życiem, uciskać, czy nawet zabierać, ani innym, ani własne. Tym bardziej, nie można tego czynić w imię Boga. To jest orędzie tego, który życie swoje oddał, „jako okup za wielu” (Ew. św. Marka 10,45). Kiedy podczas Eucharystii, spożywamy jego ciało i pijemy jego krew, to tak jak on będziemy przyjaciółmi życia i jako tacy będziemy posłani w świat. „Le chaim- na życie”- będziemy i pozostaniemy w tym świecie przyjaciół życia, w małym i wielkim.
A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”». Oto słowo Pańskie. IV Niedziela Wielkiego Postu Propozycje śpiewów - IV Niedziela w Poście IV NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU - rok C Nasze powroty Radosny powrót do Boga W nowym stylu Nowość życia.
Wszechmogący, wieczny Boże, obchodzimy pamiątkę najświętszej Wieczerzy, podczas której Twój Jednorodzony Syn mając się wydać na śmierć pozostawił Kościołowi nową wiekuistą Ofiarę i Ucztę swojej miłości, spraw, abyśmy z tak wielkiego misterium czerpali pełnię miłości i życia. Przez naszego Pana… Chrystus na Ostatniej Wieczerzy uczynił coś, co przerasta wszelkie granice rozumu i rozsądku. To, co się tam dokonało jest jednym z największych darów Chrystusa Zmartwychwstałego. Pokarm Najświętszy jest rzeczywistym Ciałem i Krwią mojego Zbawcy. To nie jest martwa materia, opłatek, lecz Bóg utajony w tych prostych znakach. Chrystus zapewniał, iż pokarm, który nam da, to będzie Jego Ciało, a ten, kto będzie je spożywał będzie żył na wieki. A ja, tzw. „wierzący chrześcijanin”, tak często z zimnym sercem przyjmuję Ciebie Chryste, bez pragnienia zjednoczenia się z Tobą w tej przedziwnej komunii. Przyjmując Cię, staję się chodzącym tabernakulum, w którym Ty pragniesz być adorowany. Lecz zamiast tego, traktuję Cię przedmiotowo zaraz zapominając, Kogo przyjąłem do serca. Dlatego, Chryste, proszę Cię o dar wiary. Abym wierzył i drżał z przejęcia przed tym, w jak wielkich tajemnicach uczestniczę podczas każdej Eucharystii i jak wielce kochającego Boga przyjmuję w odrobinie białej Hostii. «« | « | 1 | » | »»
rok 2012 | rok 2013 | rok 2014 | rok 2015 Wielki Czwartek lata 2010-2023. Klasztor dominikanów na Służewie. ul. Dominikańska 2Ks. Zdzisław Wietrzak SJ JEZUS ŻYJE Homilie niedzielne i świąteczne - Rok A NIHIL OBSTAT. Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego, ks. Adam Żak SJ, prowincjał. Kraków, 14 V 2001 r., 92/01. WIELKI CZWARTEK Msza Wieczerzy Pańskiej A-B-C Wj 12, Kor 11, 23-26;J 13, 1-15 Jezus... wstał od wieczerzy i złożył szaty. A wziąwszy prześcieradło, nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem... A kiedy im umył nogi..., rzekł do nich: „Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?... Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi"... WPROWADZENIE Rozpoczynamy obchód świętych trzech dni, zwanych w liturgii Triduum Sacrum. Są to dni szczególne. Wchodzimy bowiem w ostatnie chwile życia Jezusa na ziemi aż do Jego pogrzebu w cudzym grobie. Dziś mamy Wielki Czwartek. Wraz z Janem Pawłem II, pielgrzymem do Ziemi Świętej, przestąpmy w ciszy progi Wieczernika, by z Jezusem i apostołami zobaczyć ucztę paschalną jako znak przymierza z Bogiem Abrahama i Mojżesza. Potem będziemy świadkami ustanowienia Pamiątki Ciała i Krwi Pańskiej, którą będziemy spożywać w skupieniu. Następnie cieszyć się będziemy z ustanowienia sakramentu kapłaństwa, modląc się za kapłanów. Będziemy również świadkami, jak Jezus umywać będzie nogi apostołom i odnawiać będziemy wolę służby drugiemu człowiekowi. A teraz przeprośmy Boga za nasze grzechy... HOMILIA To czyńcie na Moją pamiątkę. Osobliwy jest dzisiejszy wieczór. Wyjątkowy. Uroczysty. Ostatni wieczór Jezusa spędzony z uczniami. Spróbujmy więc wejść w uczucia Pana Jezusa, gdy mówi: „Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami" (Łk 22, 14). „Tej nocy Ja przejdę przez Egipt". Jest to najpierw wieczerza paschalna, czyli coroczna uczta żydowska, oczekiwana i obchodzona jak u nas wigilia: uroczysta, podniosła i radosna. Oprawą tej uczty jest między innymi: - stół zastawiony upieczonym barankiem, przaśnymi plackami, winem, galaretką w kształcie cegły egipskiej, gorzkimi ziołami niewoli; - biesiadnicy ubrani jak do wymarszu z podkasaną szatą, sandałami na nogach i kijem w ręku; - opowieść o cudownym ocaleniu w słynną noc egipską, pieśni wdzięczności za ocalenie i nadzieja wyzwolenia z niewoli; - nastrój sakralny, podniosły, radosny. Uczta ta scalała cały naród z Bogiem Jahwe i z sobą również. „Ciało wydane... Krew przelana". Na tej uczcie Jezus nieoczekiwanie zaskoczył apostołów. Zaskoczył najpierw sceną umywania nóg po sprzeczce między nimi, kto z nich jest większy. Scena ta chwyta za serce. Po latach opisuje ją wyraziście św. Jan: Pan Jezus wstał od stołu, przepasał się, zaczął myć nogi zaskoczonym apostołom, bo czynność ta należała do niewolnika. Mówił: Jeżeli więc Ja, Pan i nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wy powinniście sobie nawzajem umywać nogi. Chciał przez to powiedzieć, że mają sobie służyć, usługiwać, drugich za wyższych od siebie uważać. Zaskoczył Jezus apostołów także smutkiem z powodu zdrady. Powiedział: Jeden z was Mnie zdradzi. Jak to musiało wszystkich zelektryzować. Tylko Piotr i Jan dowiedzieli się, że zdrajcą jest Judasz. Zaskoczył Jezus wszystkich nowym obrzędem ustanowienia Eucharystii. Jezus w pewnej chwili zamyślił się. Zapewne myślał o swej krwawej ofierze nazajutrz, złożonej Ojcu na zadośćuczynienie za nasze grzechy. Postanowił dziś, w ten ostatni wieczór, utrwalić ją w sposób bezkrwawy. Oddajmy głos siostrze Faustynie: Jezus pozwolił mi wejść do Wieczernika... Jednak najgłębiej przejęłam się chwilą, w której Jezus przed konsekracją wzniósł oczy w niebo i wszedł w tajemniczą rozmowę z Ojcem swoim... Oczy Jego były jak dwa płomienie, twarz - rozpromieniona... cała postać majestatyczna; Jego dusza stęskniona; w chwili konsekracji odpoczęła miłość nasycona - ofiara w całej pełni dokonana. Teraz tylko zewnętrzna ceremonia śmierci się wypełni - zewnętrzne zniszczenie, istota jest w Wieczerniku (Dz 684). Resztę - opowiada kapłan na każdej Eucharystii, dokonując konsekracji chleba i wina i każąc spożywać Ciało wydane i Krew przelaną. To niepojęta tajemnica wiary. Z miłości do Ojca i do nas dokonana. Po to, aby nie ustać w drodze. Tę myśl rozwija liturgia Bożego Ciała, gdyż bliska męka przysłania ten temat. Nie zapomnijmy: za parę godzin Jezus pójdzie na śmierć. Zapomina o sobie, a myśli o nas i za nas się wydaje. Zakończenie Mówiliśmy dziś o uczcie paschalnej i o ustanowieniu Wieczerzy Pańskiej, czyli o Eucharystii. Ale raz jeszcze przypomnijmy scenę najbardziej przemawiającą do człowieka: umywanie nóg. Po to więc uczestniczymy w Eucharystii, by nie ustać w drodze, by dojść do domu Ojca. Uczestniczymy, by sobie służyć: w domu, fabryce, w biurze; by naśladować gest pokory, miłości i przebaczenia. Chrystus Sługą - jak niewolnik. Chrześcijanin także sługą jak niewolnik Chrystusa. Amen. PRZED ROZESŁANIEM Osobliwy jest ten ostatni wieczór Jezusa przed śmiercią. To jest Ostatnia Wieczerza, pierwsza Eucharystia, poprzedzona umyciem nóg Apostołom. Jezus zostawił siebie na pokarm, byśmy nie ustali w drodze. Z czcią wielką spożywajmy Pana, byśmy byli mocni i doszli do nieba. opr. mg/mg
Pierwotnie w Wielki Czwartek odprawiane były trzy Msze. Z czasem zniesienia publicznych pokut, w obrzędach Kościoła pozostały dwie – znana nam uroczysta wieczorna Msza Wieczerzy Pańskiej oraz odprawiana w katedrach przez biskupa (w asyście 12 kapłanów, 7 diakonów oraz 7 subdiakonów) Msza Krzyżma Świętego z poświęceniem olejów.
Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem. Wielki Czwartek: Msza Wieczerzy Pańskiej Wielki Piątek: Liturgia Męki Pańskiej Wielka Noc: Liturgia Wigilii Paschalnej 24 marca 2016, 18:00 zespół redakcyjny serwisu WWW - Wszystkim, wszędzie i na wszelkie sposoby.Dziś Wielki Czwartek, który rozpoczyna Triduum Paschalne. Tego dnia w kościołach odprawiana jest msza Krzyżma, podczas której święci się oleje. To także ważna uroczystość dla kapłanów koncelebrujących, ponieważ odnawiają oni swoje przyrzeczenia kapłańskie. Wieczorem odbywa się msza wieczerzy Pańskiej i od niej dopiero rozpoczyna się Triduum Paschalne.Dzień przed pogrzebem Jana Pawła II, w czasie mszy na krakowskich Błoniach, organizatorzy dowiedzieli się, że przybyło ponad milion osób, a mieli przygotowanych tylko dziewięćdziesiąt tysięcy hostii. Okazało się jednak, że to i tak zbyt duża liczba [1]. Liturgia Wielkiego Czwartku podkreśla znaczenie sakramentu kapłaństwa oraz Eucharystii. To ważny dzień nie tylko dla kapłanów, lecz także dla wiernych, którym służą, spowiadając ich i jednocząc z Jezusem w Komunii św. Patriarcha Atenagoras, przeczuwając zbliżający się moment swojej śmierci, polecił, by przyniesiono mu do pokoju Ciało i Krew Pańską i postawiono je przy łóżku. Kiedy to uczyniono, poprosił wszystkich, by zostawili go samego [2]. 1 Zob. Sakrament wspólnoty. Eucharystia w myśli Jana Pawła II i ks. Józefa Tischnera. Rozmowa z udziałem ks. Adama Bonieckiego, Wojciecha Bonowicza, Janusza Poniewieskiego i ks. Grzegorza Rysia, „Znak” 2005, nr 9, s. 76– Zob. Stanisław Musiał, On zamknie mi oczy, „Tygodnik Powszechny” 2004, nr 11 (2853), s. 7.Pokora Wielkiego Czwartku - Triduum Paschalne. Dwa sakramenty: Eucharystia i kapłaństwo stoją w centrum Liturgii wielkoczwartkowej, jakże innej – z racji kontekstu – odmiennej od tego, co dotąd było nam dane przeżywać. Wyjątkowości tej sytuacji dodaje fakt, że obecny rok został ustanowiony w Kościele jako Rok Eucharystii.W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, w krzyżu miłości nauka. Kolejny raz przychodzimy do świątyni, by adorować drzewo krzyża. Krzyż – znak, który wyznacza nasze codzienne życie chrześcijańskie. Począwszy od porannej modlitwy, w której za pomocą znaku krzyża wielbimy Trójcę Świętą. Ale czym jest ten znak dla nas dziś? Telewizja niemiecka transmitowała jakiś czas temu dyskusję na temat sensu wieszania krzyży w miejscach publicznych. W dyskusji wzięła udział między innymi biskup Kościoła ewangelickiego, która przyniosła piękny ozdobny krzyż i stwierdziła, ze krzyża nie ma potrzeby się wstydzić. Mamy przecież piękne emblematy krzyża. No właśnie – emblematy. Dla wielu chrześcijan dziś – krzyż jest jakimś emblematem bez treści. Jest nic nie znaczącą ozdobą, którą wiesza się na ścianie, albo nawet nosi w uszach. Jest też druga fałszywa skrajność. Nazywanie wszystkiego krzyżem. I oskarżanie Pana Boga, że dopuszcza taki krzyż. Gdy nieraz, w czasie rozmów podczas rekolekcji słucham żalów, pretensji, narzekań, oskarżeń wobec Pana Boga, to rodzi się refleksja, jak bardzo sfałszowany obraz Boga nosimy w naszych sercach. Gdyby Bóg był rzeczywiście winien wszystkich naszych cierpień, bólów, dramatów, to nie byłby to Bóg Miłości, ale tyran. To, co my nazywamy krzyżem jest niejednokrotnie skutkiem naszej nadwrażliwości, płytkości, grzechów a nawet głupoty. Jest to cierpienie, ból, który zadajemy sobie sami. Nakładamy na siebie ciężary i uginamy się pod nimi. Zamęczamy siebie i innych. Większość cierpień świata jest skutkiem słabości, głupoty i grzechu. Sądzę, że jest to rodzaj cierpienia, niechcianego przez Boga. Taki ból nie jest krzyżem, ale fałszywym krzyżykiem, który należy eliminować z naszego życia. Prawdziwy krzyż jest krzyżem Chrystusa. On niesie każdy krzyż. Nam zaś proponuje, byśmy go nieśli razem z Nim. Jest taka historia o człowieku, który przemierza pustynię. Idzie samotnie, ale obok jego śladów widnieją inne. Są to ślady Jezusa. Ale w czasie tej wędrówki przez pustynię przychodzi kryzys. Daje o sobie znać zmęczenie fizyczne i psychiczne. I wtedy na piasku widoczne są jedynie samotne ślady człowieka przemierzającego pustynię. Gdy mija kryzys, człowiek ten żali się i pyta Jezusa, dlaczego w tym najtrudniejszym momencie były tylko jedne ślady. A Jezus odpowiada: dlatego, że niosłem cię na swoich ramionach. Gdy patrzymy tylko na krzyż widzimy drzewo, które nas przygniata. Widzimy cierpienie, ból, samotność i ciężar nie do uniesienia. Dopiero gdy przenikniemy krzyż i dojrzymy Tego, który go niesie z nami, będziemy w stanie widzieć jego sens i wartość. Krzyż niesiony wraz z Chrystusem ma wartość zbawczą. Nie jest tylko niezrozumiałym celem, ale staje się zbawczym środkiem – drogą do zmartwychwstania, do życia. Gdy spotykają nas bolesne doświadczenia życiowe, a takich nie brakuje w życiu, zwykle pytamy: Dlaczego to spotkało właśnie mnie? I może podświadomie myślimy, że inni na to bardziej zasługują. Tymczasem każde bolesne wydarzenie dotyka nie tylko mnie. Dotyka nas – dotyka mnie i Jezusa. Przez te wydarzenia najpierw przeszedł Jezus. A więc nie tyle powinienem pytać: dlaczego ja? Ale raczej: co Bóg chce mi dziś przez to cierpienie powiedzieć? Czego nauczyć? Może chce mnie zaprosić, bym szedł z Nim moją drogą krzyżową? Niektóre nasze reakcje wobec krzyża wydają się absurdalne. Najmniejsze niepowodzenie, mały problem, niewielkie trudności i od razu szukamy kogoś, przed kim moglibyśmy się wyżalić. I nie przychodzi nam nawet do głowy, by zwrócić się do Jezusa. A przecież Jezus może nas zrozumieć lepiej niż ktokolwiek inny. Przecież to właśnie On przeszedł wszystkie możliwe cierpienia. I to On dziś ze mną dźwiga mój krzyż. Ile razy w życiu, gdy stoimy wobec różnych doświadczeń modlimy się instynktownie: Boże, zabierz to cierpienie. A może nigdy nie prosimy: Panie, nie pozwól by zabrakło mi siły i miłości, by pomagać Ci w niesieniu krzyża, który stał się moim udziałem. Kiedy w grę wchodzi krzyż, Jezus nie musi interweniować. On już jest obecny i niesie go. Potrzeba tylko mojego udziału. Adorujemy dziś krzyż Jezusa. Idziemy z Nim Jego Drogą Krzyżową, pytamy o jej sens. Próbujemy także na nowo odkryć w sobie ucznia, który idzie za Jezusem i z Nim dźwiga krzyż. Jakim uczniem jestem na Drodze Krzyżowej Jezusa? Może jestem jak Szymon Cyrenejczyk. Przymuszony pomagam dźwigać Jezusowi krzyż. Ale czy to ja znalazłem się na Jego drodze, czy też Boża Opatrzność posłała Go na moją drogę? Czy jestem tylko tym, który pomaga, czy też tym, który otrzymuje? Czy ja niosę krzyż Jezusa, czy odwrotnie – On mój? Może jestem Weroniką. Podchodzę, by otrzeć Jego rany. Ale czy to ja ocieram rany Jezusa, czy Jezus moje? Czy to nie w Jego ranach jest moje uzdrowienie? Może jestem jak kobiety współczujące. Pocieszam, płaczę i współczuję. Inaczej nie potrafię wyrazić mojej solidarności i miłości. Ale czy to nie ja bardziej potrzebuje Jego pociechy i współczucia? Czy to nie On cały w bólu i cierpieniu, zamiast myśleć o sobie, przynosi mi pociechę? Może jak Maryja, stoję w miłości. Trwam w milczeniu na drodze krzyżowej i pod krzyżem. Kto jednak bardziej potrzebuje miłości. Czy On – mojej? Czy ja Jego? A może stoję obojętny, niewzruszony. Może wydaje mi się, że to tylko historia bez większego wpływu na losy świata i moje? Czy pozostanę nadal widzem, obojętnym przechodniem? Czy będę miał odwagę podejść blisko, dotknąć drzewa krzyża, spojrzeć w twarz Jezusa i wyczytać z Niej nieskończoną miłość Boga do mnie?
Rdz 9,8-15. Potem Bóg tak rzekł do Noego i do jego synów: Ja, Ja zawieram przymierze z wami i z waszym potomstwem, które po was będzie; z wszelką istotą żywą, która jest z wami: z ptactwem, ze zwierzętami domowymi i polnymi, jakie są przy was, ze wszystkimi, które wyszły z arki, z wszelkim zwierzęciem na ziemi.
Centrum liturgii Wielkiego Czwartku jest Msza św. Wieczerzy Pańskiej. Ojciec Święty Benedykt XVI celebrował ją tradycyjnie w bazylice św. Jana na Lateranie, kościele katedralnym biskupa Rzymu. Homilia w jej trakcie została poświęcona modlitwie o jedność, pragnieniu i dążeniu do jedności z Bogiem, która jest możliwa tylko we Wielka Sobota. WPROWADZENIE. To szczególny dzień ciszy całego Kościoła, która ma nas wszystkich skoncentrować na grobie Chrystusa i przygotować na radość Zmartwychwstania. Nawiedzamy w tym dniu Grób Pański i czuwamy na modlitwie przed Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie. Nie można tego dnia sprowadzić tylko do wizyty w
Wielki Czwartek – Msza Wieczerzy Pańskiej. Czwartek, 24 marca 2016 roku, Wielki Tydzień Rok C, II. Czcigodni Kapłani! Drodzy Bracia i Siostry! Na samym początku pragnę Was wszystkich pozdrowić z okazji dzisiejszego wielkiego święta ustanowienia Najświetszej Eucharystii i kapłaństwa! Radość z tego, że Bóg postanowił pozostać
Zapraszamy na różaniec Teobańkologia i czuwanie modlitewne w Wielki Czwartek 2022 z ks.Teodorem i naszą Diakonią Muzyczną.0:00 - 7:06 Intro + Litania o pokój
zgromadzeni na 394. Zebraniu Plenarnym KEP. w Warszawie, w dniu 14 marca 2023 r. NA PASCHALNEJ DRODZE KOŚCIOŁA List biskupów polskich do kapłanów na Wielki Czwartek 2023 roku Drodzy Bracia Prezbiterzy,jak co roku wchodzimy w tajemnicę Paschy, z której narodził się Kościół. To dobra okazja, by z wdzięcznością, ale i gotowością
Rozsiane w różnych miejscach serwisu liturgia, tu pozbierane dla wygody czytelników. Franciszek podczas modlitwy o pokój: odrzucajmy szaleństwo wojny. Synodalna modlitwa o pokój. Uczyń nas uważnymi. Stajemy przed Tobą, Duchu Święty. Wszystkie krzyże świata w krzyżu Chrystusa. Dwie modlitwy o wytrwałość. Modlitwa całego świata.
Tekst ewangelii: Mk 14,32-42. A kiedy przyszli do ogrodu zwanego Getsemani, rzekł Jezus do swoich uczniów: "Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił". Wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i począł drżeć, i odczuwać trwogę. I rzekł do nich: "Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!"
Na Kalwarii Jezus, Najwyższy Kapłan, złożył Bogu najmilszą ofiarę uwielbienia i dziękczynienia. Ofiara Chrystusa była tak doskonała, że nie do pomyślenia jest jakakolwiek wyższa ofiara [4]. Była to równocześnie ofiara przebłagania i zadośćuczynienia za nasze grzechy. Jedna kropla Krwi Chrystusa wystarczyłaby na odkupienie XXXIII niedziela zwykła, rok C (13.11.2022) Ewangelia: Łk 21,5-19 . Kolejne zapowiedzi o zbliżającej się apokalipsie stały się już chlebem powszednim. Niektórzy z „wizjonerów” prześcigają się we wskazywaniu kolejnych dat mającego nadejść „końca świata”. W ich przepowiedniach koniec świata będzie wydarzeniem ByIU1ys.